Zaległościowe karteczki

Witajcie w Nowym Roku! :) Znaleźliście już w sobie nowa energię do działania? Ja tak! Szykuję dwa pudełeczka i kilka zakładek. Tymczasem pokażę Wam kilka kartek, które zrobiłam już jakiś czas temu, ale nie miałam okazji ich zaprezentować ;) 

1. Thank you

Wzorzysty papier, kolorowy pasek - efekt zabawy z tuszami distress. Widzicie jak błyszczy? -  to dzięki wodzie z dodatkiem srebrnego pigmentu :) Do tego napis embossowany na gorąco.

2. Hello

Czy też tak macie, że buszujecie po sklepie i jakiś zestaw stempli wpada Wam w oko. Serce zaczyna bić mocniej, no musicie go mieć! Potem stempelki są już u Was i... no właśnie. I nic. Jakoś brakuje pomysłów... Mi się to niekiedy zdarza, ale takie "nieużyte" przydasie zasiewają ziarenko i z czasem rodzi się z niego pomysł. Tak było w tym przypadku. Tło wykonałam sama - to jeden zestaw stempelków. Jagódki poprawiłam czerwonym preparatem 3D Enamel Effect od Dovecraft. Dodałam napis i gotowe.

3. Gnom, czyli taśmy w akcji

Nic tak nie cieszy oczu jak barwne taśmy. Posiadam ich już kilka(naście), ale wciąż mam problem z ich użyciem. Oto jedna z prób. Gnoma czy krasnoludka jak kto woli, embossowałam na biało i pokolorowałam kredkami akwarelowymi. Przyznaję, że powinnam wybrać inny kolor pudru do embossingu - ale człowiek uczy się na błędach ;) Przezroczyste akcenty to Nuvo Crystal Drops. 

4. Potworne urodzinki

W sumie nie ma co opisywać, bo wszystko widać ;) Popełniłam tę samą pomyłkę, co z gnomem - biały embossing. Tło wykonałam za pomocą tuszy distress. 

Co myślicie o tych karteczkach? Ja już myślę o kartkach na wyzwania, które właśnie ruszają ;) 

Pozdrawiam,

Au-une