Pochwalę się dziś pudełkami :)
Na pierwszy rzut pudełko dla Dawida :) Chyba już wspominałam, że lubię robić pudełka dla dzieci - to również sprawiło mi dużo frajdy ;) Boki pomalowałam na kremowo, a następnie odbiłam na niebiesko własnoręcznie wycięty szablon. Lakierowałam je lakierem z dodatkiem srebrnego pigmentu, dzięki czemu pięknie się błyszczą. Wieczko także pomalowałam na kremowo, potem użyłam stempli: banerów oraz alfabetu. Następnie brzegi banerów poprawiłam żelem 3D, a środek polakierowałam - lakierem z liliowym pigmentem. Domalowałam sznureczek i datę urodzin oraz odbiłam kokardki (ostatnio mam fazę na stemple :P). Z papieru do decoupage wycięłam miśka i przykleiłam. Dodałam mu trochę cienia, żeby nie wisiał w powietrzu i całe wieczko pokropiłam oraz porządnie polakierowałam. Wnętrze pomalowałam niebieskim lasurem Pentartu, pokropiłam kremową farbą i dodałam serduszka - podmalowane, żeby pasowały do całości.







Druga praca jest dość prosta - na górze: serwetka w róże + kropeczki + lakier z dodatkiem pigmentu w kolorze złota (albo białego złota, nie mam pewności), boki oraz środek: bejca + kropeczki (+ rzecz jasna - lakier).
Zdjęć jest dużo - starałam się uchwycić rzeczywiste kolory ;)
Podobają się Wam? Też lubicie robić pudełka? ;)
Pozdrawiam,
Au-une