W tym miesiącu na kartce do Uli (klik) ma znaleźć się zimowy domek. W moich przydasiach znalazłam tylko domek z piernika (mam nadzieję, że taki też może być), no i powstała taka kartka.
Tło to moja próba zrobienia nieba za pomocą tuszy Distress - nie umiem jeszcze zbyt dobrze się z nimi obchodzić, ale efekt jest zadowalający ;)
A Wy co myślicie?
Pozdrawiam,
Au-une
Mnie się bardzo podoba :) Jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńW prostocie jej największa uroda :):)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMnie się kartka baaardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :D
UsuńTwoje zmagania dały wspaniały efekt, karteczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńUrocza!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńFajniutka :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAgnieszko, świetnie Ci to niebo wyszło. Kartka z piernikową chatką jest piękna (tylko mam nadzieję, że nie mieszka w niej Baba Jaga:)
OdpowiedzUsuńUściski.
Bardzo dziękuję! ;) Słyszałam, że Baba Jaga wyjechała na zimę do ciepłych krajów :P
UsuńUrocza, prosta... I urzekająca praca :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! ;)
Usuńbardzo urokliwa :) Niewiele elementów i prostota to zdecydowanie jej atuty!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! ;)
Usuńfajna pomysłowa kartka
OdpowiedzUsuńUroczy piernikowy domek pod cudnym niebem.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba ;)
UsuńSuper wyszła! Tło piękne. Też gdzieś mam taki domek, dotychczas nie miałam na niego pomysłu...Tobie świetnie się wpasował w kartkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :D
UsuńMyślę, że biały domek np. z wykrojnika też by tutaj ładnie się prezentował ;)
Mam takie postanowienie - zużywać posiadane przydasie, a nie kupować kolejne - to wspomaga kreatywność :P