sobota, 25 listopada 2017

Pudełko dla Meli

Pudełko dla Meli
Dziś pokażę Wam pudełeczko dla Meli - mojej siostrzenicy :)

Na wieczku - wróżka z papieru ryżowego, kropeczki i lakier z dodatkiem srebrnego pigmentu. Tak na marginesie dodam, że uwielbiam pracować z papierem ryżowym - nie marszyczy się jak serwetka i łatwiej go "wtopić" w tło niż zwykły papier do decoupage'u. Na dole i w środku - bejca w kolorze amarant i ponownie - dużo lakieru z dodatkiem tego samego pigmentu. Imię na przodzie transferowałam - standardowo - na olejek z Pentartu.


Przepraszam, że zdjęcia są niewyraźnie - robiłam, co mogłam, ale światło było takie sobie, a w chwili obecnej nie mam już pudełka u siebie...

Mamie Meli pudełko się spodobało. Mam nadzieję, że Meli - gdy już podrośnie - też się spodoba ;)

A czy Wam przypadło do gustu?

Pozdrawiam serdecznie,
Au-une

piątek, 24 listopada 2017

Kartka z dzwoneczkami

Kartka z dzwoneczkami
Dzisiaj kolejna karta świąteczna. Główną rolę grają dzwonki w kilku kolorach fioletu. Na ostatnim zastosowałam embossing na gorąco. Dodałam zielono-różowo-biały sznureczek, stempelkowy napis oraz zielony papier z kolekcji "Magiczy czas" od Studia 75.



Według mnie połączenie fioletu i zieleni jest dość nietypowym wyborem na Boże Narodzenie, dlatego zgłaszam kartkę na wyzwanie do Szuflady Święta z nietypowym kolorem (klik).



Pozdrawiam,
Au-une

PS Jutro pochwalę się pudełeczkiem, jakie zrobiłam dla siostrzenicy! ;)
PS 2 Zapomniałam dodać, że moją inspiracją była Jennifer McGuire (klik).

sobota, 18 listopada 2017

Kartka przestrzenna nr 2

Kartka przestrzenna nr 2
Pora na drugą kartkę przestrzenną dla Ewinki :) Kurs i szczegóły znajdziecie tutaj (klik).






Do ozdobienia kartki użyłam: stempli, gazy, mikrokulek, szablonu i bezbarwnej pasty (kwiaty prawie wszystko zakryły...), przezroczystych perełek Nuvo Drops i nieco złotej farby oraz własnoręcznie wykonanych kwiatów z papieru czerpanego. Kurs na kwiatki zajdziecie u Bogusi - tutaj (klik).

Podoba mi się ta forma kartki :) Już nie mogę się doczekać następnego wyzwania u Ewinki ;)

Pracę wysyłam do Ewinki i zgłaszam na wyzwanie "Kwiaty z papieru czerpanego" na blogu Flowers Handmade Blog - tutaj (klik).


Czy podoba Wam się ta kartka?

Pozdrawiam,
Au-une

piątek, 17 listopada 2017

Kolejne zakładki

Kolejne zakładki
Przed Wami kolejna porcja zakładek :) Pamiętacie post o transferowaniu (klik)? - udało mi się wykończyć część zakładek, które wtedy rozpoczęłam ;)

Zakładka nr 1
Lubicie kawę? Ja najbardziej lubię, gdy ktoś mi ją przygotowuje - wtedy zawsze smakuje lepiej ;) Ale jeśli akurat nikogo nie ma pod ręką, to można zadowolić się kawową zakładką. Napis - podmalowany transfer, filiżanka - transfer nie był dobry, więc zakryłam go wydrukiem laserowym. Dodałam kropeczki i nierówną rameczkę. Lakierowałam matowym Bartkiem. Na drugiej stronie bejca (zapomniałam jakiego koloru użyłam...) plus szablon. Do odbicia szablonu użyłam mieszanki brązowej farby i złotej pasty. Polakierowałam na połysk.


Zakładka nr 2
Kolejna dawka kofeiny. Na stronie pierwszej - wydruk, wokół którego domalowałam tło i dodałam nieco kropeczek. Na odwrocie bejca oraz wzór namalowany białą konturówką. Całość lakierowałam na połysk.


Zakładka nr 3
Typowo jesienna praca. Obie strony bejcowane (zdecydowanie muszę zacząć zapisywać jakich bejc używałam...). Na jednej transfer napisu oraz kropeczki. Na drugiej - liście wycięte z serwetki oraz kropeczki. Lakierowałam na błysk.



Zakładka nr 4
Konik morski po raz drugi - bo już kiedyś zrobiłam z nim zakładkę (klik). Tym razem tło najpierw pomalowałam ciemną zielenią, a gdy farba była jeszcze mokra posypałam ją złotym pigmentem. Potem - przy lakierowaniu - pigment, który nie był przyklejony - stworzył "mazaje" - zgodnie z ruchem pędzla - jak dla mnie wyglądają jak promienie słońca pod wodą ;) Konika oraz rybki odbiłam za pomocą zielonej farby zmieszanej z proszkiem Magic! powder (od 13arts). Po wyschnięciu całość popękała (nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale podoba mi się ten efekt), a ja przetarłam to złotą pastą i polakierowałam. Na drugiej stronie przykleiłam serwetkę z rozgwiazdą, dodałam kilka złotych kropek i zalakierowałam.



Co myślicie o tych zakładkach? ;)

Pozdrawiam,
Au-une

PS A jutro - karteczka przestrzenna dla Ewinki ;)

sobota, 11 listopada 2017

Notes i wygrana w candy

Notes i wygrana w candy
Ostatnio tworzę niewiele notesów... Karteczki i decu pochłaniają mnie całkowicie... Ale jakiś czas temu zmajstrowałam notes w moim ulubionym formacie - A6. Rzecz jasna - do jego zszycia zastosowałam ścieg koptyjski :)



Okładka to papier do scrapbookingu, niestety nie mam pojęcia jakiej marki... A sklep, w którym go kupiłam nie ma już tego wzoru w ofercie... Żeby nieco podrasować moją pracę do każdej sygnatury (grupa 4 kartek) dodałam pasek niebieskiego papieru, który uprzednio postemplowałam - widać to na "grzebiecie". 





* * *

Chciałam się jeszcze pochwalić wygraną w candy u Syliks (klik). Otrzymałam mnóstwo przydasi (w paczce były też słodkości, ale nie załapały się na fotkę 😏)! Dziękuję! :)


Serdecznie polecam zajrzeć na bloga Sylwii - tworzy piękne kartki! :)


Pozdrawiam, 
Au-une

czwartek, 9 listopada 2017

Kartka z domkiem

Kartka z domkiem
W tym miesiącu na kartce do Uli (klik) ma znaleźć się zimowy domek. W moich przydasiach znalazłam tylko domek z piernika (mam nadzieję, że taki też może być), no i powstała taka kartka.


Tło to moja próba zrobienia nieba za pomocą tuszy Distress - nie umiem jeszcze zbyt dobrze się z nimi obchodzić, ale efekt jest zadowalający ;) 

A Wy co myślicie?

Pozdrawiam,
Au-une

niedziela, 5 listopada 2017

Na różowo

Na różowo
W przerwie między zakładkami powstało pudełeczko :)


W chwili, gdy zobaczyłam tę serwetkę po prostu wiedziałam, że muszę ją mieć! ;) Z tej samej serii mam też wersję bardziej chłopięcą - z żółwiem ;) Ale wróćmy do pudełka: wieczko - serwetka i dużo lakieru z dodatkiem niebieskiego pigmentu. Boki i środek pomalowałam bejcą w kolorze: amarantus. Dodatkowo boki delikatnie pokropiłam - tylko 2 kolorki: biały i niebieski. Lakierowałam z dodatkiem niebieskiego pigmentu. Kropką nad "i" jest gwiazdka ze sklejki, którą pomalowałam na biało i przetransferowałam imię właścicielki ;) Dodałam kropeczki, tutaj też z lakierem użyłam pigmentu, ale tym razem wybrałam białe złoto. Udało mi się złapać trochę słońca, dzięki czemu nie musicie mi wierzyć na słowo i na własne oczy możecie zobaczyć, że pudełeczko pięknie błyszczy. Na żywo wygląda to jeszcze lepiej ;)


Jestem naprawdę zadowolona z tej pracy. A nowa właścicielka jest zachwycona swoim prezentem :)

A czy Wam się podoba? :)

Pozdrawiam serdecznie w ten ponury dzień,
Au-une
Copyright © 2016 Au-une , Blogger