Jakiś czas mnie nie było, ale wracam! Tym razem przedstawiam prace niebieskie.
Po pierwsze – mydełko decoupage. Przepis na nie to
prościzna – mydło + klej + serwetka. Potem wystarczy zapakować i gotowe ;) Ja
dodałam jeszcze mały drobiazg – serduszko z masy samoutwardzalnej z reliefami
wklęsłymi.
Po drugie – ramka. Praca równie prosta jak poprzednia
(a może nawet prostsza) – potrzebna nam antyrama, farbki do szkła i… kropkujemy!
Po trzecie – notes. Zszyty najprostszym sposobem, o
którym już pisałam (tu - klik). Okładkę ozdobiłam farbami typu gwasz (dają ciekawy
efekt) i własnoręcznie zrobionym szablonem.
Wnętrze notesu prezentuje się tak:
Już za chwilę wyniki wakacyjnej wymianki u Hubki38 –
nie mogę się doczekać! :)
Pozdrawiam,
Au-une
ależ piękne te serduszko!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) przepis na nie jest prosty: masę samoutwardzalną rozwałkowujemy, odciskamy - stemple, koronki - co kto chce ;), a potem wycinamy intersujacy nas kształt - foremką do ciasta, nożykiem czy foremką z aluminiowej puszki (gdzieś widziałam tutorial). Jak nasze 'wycinanki' wyschną i stwardnieją malujemy je farbami - polecam farbki do szkła, a gdy i one wyschną -przecieramy prace pastą postarzającą, inną farba. I gotowe! Oczywiście - dziurkę, przez którą będzie można przewlec sznureczek należy zrobić zanim masa wyschnie ;)
Usuńrobiłam kiedyś takie, ale zostawiłam "surowe". I chyba te kolorowe podobają mi się bardziej :P
UsuńTo czekam aż pochwalisz się kolorowymi :D
Usuń